Kilka słów na wstęp

Pyro

Parkour, Le Parkour, Freerun, Streetclimb, czy po prostu skakanie dla wielu są słowami niejasnymi, wielu z Was pewnie nie do końca rozumie, lub wogle kojarzy.

W tym miejscu kończy sie tekst, do którego nie mógłby sie przyczepić gilbert ( Wink

) , dalsza część tekstu paradopodobnie będzie przezeń wyszydzana, kompromitowana, etc. Uprzedzam tylko z góry, że to co napiszę poniżej to moje osobiste przemyślenia i moją interpretacja tej ścieżki życia, jako że Parkour może być i z pewnością jest interpretowany na wiele (często niekoniecznie poprawnych) sposobów i przez każdego powinien być interpretowany indywidualnie. Nie bierzcie tego jako wzór, ale w odniesieniu do tego wykreujcie własną wizje Biegu Wolnego.

Żyjemy w miastach, które często nazywamy "betonową klatką", "blokowiskiem", albo "betonową dżunglą". Urbaniści zaprojektowali miasto tak, aby każda przeszkoda, ogrodzenie, płot, barierka, czemuś służyła, żeby każdą omijać, żeby każda w jakiś sposób ograniczała ludzi. Wiele z nich (teoretycznie wszystkie) mogą jednak służyć zupełnie innemu celowi, tym celem jest Parkour. Parkour to sport extremalny, który obecnie bardzo szybko staje sie popularny w Polsce. Polega on na niekonwencjonalnym pokonywaniu wszelkich przeszkód jakie znajdziesz w zasięgu wzroku. Nie chodzi tu jednak o sam sport, jest to coś więcej. Będąc traceurem (francuska nazwa, nie pamiętam co tak do końca oznacza Embarassed

) często przełamuje sie własny strach, nabiera pewności siebie i wmiarę rosnących umiejętności ustanawia coraz wyżej poprzeczkę, umacnia to bardzo psychikę, a same "popisy kaskaderskie" Wink

umacniają ciało. Dla mnie osobiście Parkour jest pomocą w przejściu ścieżki życia, przydatny staje sie w czasem śmiesznych sytuacjach, np biegnąc na uciekający autobus Wink

, lub gdy gonią Cie dresi Wink

. Ale nie o to tu chodzi. Nie chodzi też o zbytnie popisywanie się przerd widzami, lecz o przyjemność jaką czerpiesz z tego poczucia wolności. Każdy jest inny i każdy ma inne możliwości, więc dla każdego Parkour, czy Freerun, czy jakklwiek nazwany, ten Bieg Swobodny będzie czymś innym.

Jeśli Chcesz sie dowiedzieć więcej to zapraszam na te strony:
[link widoczny dla zalogowanych] - forum poświęcone Le Parkour
[link widoczny dla zalogowanych] - serwis o PK
[link widoczny dla zalogowanych] na tej witrynie w [link widoczny dla zalogowanych] jest conieco o tym czym jest parkour

Jestem jednym z pierwszych Urban Raidersów, czyli naszego Wałbrzyskiego klanu, istniejemy już od ponad roku i conieco potrafimy, oraz nakręciliśmy już jeden filmik (co prawda to tylko 3 minuty niecałe i materiał nie do końca profeska, ale zawsze Wink

), jeśli chcecie sie czegokolwiek dowiedzieć więcej, lub też pobiegać z nami to zapraszam do postowania tutaj, lub kontaktu ze mną.

Dołączam też ankietę w celu zbadania opinii Waszego stosunku do Parkour'u

gilbert

Og

Gilbert jak zwykle czepia się. Muzyka była dobra. Początki zawsze są trudne, a trening czyni mistrza.

Pyro

ja tam wiem, że filmik cudem nie był to ja wiem... cóż, fakt że nauczyłem sie rolla dopiero dzień po zdjęciach mói sam za siebie.

Muzyka. Nienajgorsza, kamerzyście przynieśliśmy z 300 MB muzyki, a wybrał tylko 1 utwór "Linkin Park - Faint".

Og, jesteś traceurem?

gilbert

Pyro

[Og - Czy odbywają się treningi?]
aktualnie nie do końca, od piątku mnie nie ma, bo jade na obóz paintballowo-survivalowy Very Happy

gilbert sie wkurzy, że se pojechałem, ale co tam, dowiedziałem sie wczoraj wieczorem o tym wyjeździe Very Happy

anyway - około 13-go sierpienia wraca Analu i Biały, więc raczej coś sie sklei

gilbert

Pyro

... ups ^^'

Krol

Faint jest żywiołowy - dobry do Parkouru i innych ćwiczeń fizycznych.
K-wa gdzie mogę zobaczyc ten filmik???
Pyro czemu mi nie odpisałeś na Privie???

gilbert